Mały
Trwa przytulony do ciała matki
Tak niewiele jeszcze rozumie
Otaczają go śmieszni ludzie
Bezszelestnie porusza się w tłumie
Są wielcy, zachowują się dziwnie
Biegną, krzyczą, gestykulują
Jego czas jeszcze nadejdzie
Na niego wkrótce też zapolują
Lecz oto się rozejrzał..
..sennym wzrokiem ogarnął świat.. i zasnął
Temu małemu chłopcu, który mnie zainspirował
autor
Asimov
Dodano: 2006-12-18 23:39:54
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.