mały cykl
Aniołki
ten wiersz nigdy nie zostanie
przeczytany....
"Pewien Aniołek"
jak z aniołem zapragnąć przebywania,
Ty i Twoje Pomysły
Jesteś taka Zaczarowana
w oczach widzę wicher
w duszy czasem deszcz
ale nie bój się burz
one miną
choć nie szczędzą łez
masz wspaniałe serduszko
słoneczko w letnim wietrze osuszy łzy
a ty będziesz szczęśliwa
zakochana
a bóg, Powie
Teraz Ty
jesteś mą muzą
mym pragnieniem
mym spojrzeniem,
i dotykiem
pragnę ust
dotyku
twego ciała
a teraz idź maleńka
będziesz sobie
słodko spała...
Taki mały cykl o miłości...
"Zagubieni"
W oceanie Nienawiści,
wypływamy na powierzchnię
by spojrzeć na dno z góry,
wypływamy by zobaczyć trupy
z Tytanika, by umrzeć
w wodzie twardej,
skale zatopieni...
Komentarze (3)
no, no, no. Ładny wiersz, romantyku. :)
Oj nie zna granic, nie zna:)
Miłośc nie zna granic:-)ciekawie to opisujesz