Mały grajek
Dziś odważny świerszczyk wkradł się do
pokoju,
zaczął stroić skrzypce, cały dzień tam
siedział.
Kiedy noc nadeszła nie dał spać w
spokoju,
gdzie się ukrył maluch, tego nikt nie
wiedział.
Mały, mądry graczu skąd ty bierzesz
siłę,
grasz już dwie godziny prawie bez
oddechu,
chociaż twoje granie na początku miłe,
ale nie spać w nocy, wcale nie do
śmiechu.
W końcu jest obława na małego gracza,
gonitwa z latarką po całej sypialni
przestał grać swe pieśni, pomalutku
skacze,
czmychnął między nogi i już gra w
jadalni.
A graj tam kruszyno, tylko przycisz
basy,
ludzie spracowani chcą odpocząć w nocy,
jeśli kochasz granie to graj po wsze
czasy
jak się bardzo zmęczysz, to też zmrużysz
oczy.
Komentarze (45)
ślicznie i lirycznie :)))
Serdecznie dziękuję za miłe odwiedziny i pozdrawiam.
Wspaniały wiersz z puentą o grającym świerszczu.
Pozdrawiam serdecznie :))
Piękny wiersz o świerszczu.
Urocze :-)
A propos: wakacje u Dziadków mniej więcej tak pamiętam
- bałam się nawet muchy :-)
https://www.youtube.com/watch?v=5O1Jyn_RyKU
Pozdrawiam ciepło Broniu :-)
i tylko zapach muzyki
i już nic.
...Kłaniam się uśmiechając...(:
świerszcz gra pięknie ale gdy jest ich cały zespół to
dopiero dają koncert Bronisławo miła dobranoc ...
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze i dobranoc
kochani.
Bardzo przyjemnie:-)
Pozdrawiam Bronisławo:-)
Bardzo sympatycznie o świerszczyka graniu.
Pozdrawiam.
Bajecznie Broniu:)
Pozdrawiam:)
a u Broni jak zawsze ciepło i przytulnie
jak ,, u mamy,,
Piękny i ja kocham jego granie.Pozdrawiam serdecznie.
Ciepły i nastrojowy wiersz o świerszczyku.
Serdeczności Broniu:-)
Świerszcz? Czemu nie.
Pozdrawiam :)