Mały instrumencik
Ja instrumencik mały mam,
Na którym sobie czasem gram.
Nuty są moje, też muzyka,
Nawet jak z niej nic nie wynika.
A ja rozumiem właśnie siebie,
Bo w takiej czuję się potrzebie.
A ja rozumiem ton, i dźwięk,
Bo w nim jest miłość oraz lęk.
Taki instrument trzymam mały,
By mi emocje moje grały.
Nut jest niedużo, też muzyki,
Lecz ważne, że mam w tym wyniki.
Bo kocham tylko własne fobie,
Z innych to żarty sobie robię.
Bo ja rozumiem fałsz zadany,
Tak jestem w sobie rozkochany.
A instrumencik jest jak trzeba,
Jak trzeba to mi chyli nieba.
I nawet w piekło drogę zna,
Gdyż takie nuty chętnie gra.
Komentarze (2)
No i super, że tak.
Czasami trzeba robić przyjemne rzeczy.
Ciekawy wiersz. Instrumencik też. Pozdrawiam.