Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mały jubileusz

nałogowcom niedzielnym

To już mój jubileuszowy 50 tekst. Zacząłem od limeryku, toteż dziś do tego apiać powrócę.
Po raz piewszy zapoznałem sie z tym gatunkiem już w latach 70. Dorwałem uroczą książeczkę irlandzkiego poety Edwarda Leara - „O żeglarzach Dżamblach i inne historie”. Gorąco polecam:

An epicure, dining at Crewe,
Found quite a large mouse in his stew.
Said the waiter: "Don't shout
And wave it about,
Or the rest will be wanting one, too!"

W tłumaczeniu Antoniego Marianowicza:

Raz na mleku zamówiwszy ryż
gość w tym ryżu znalazł zdechłą mysz.
Kelner na to rzekł: "Ciszej,
nie pokazuj pan myszy,
bowiem inni goście zechcą tyż!"

Co do swego limeryczenia to wybrałem tu dla Was jeden z mych najgłupszych, choć samokrytycznych:

Raz na Beju buszujący Klaterek
Popił bimbru z jabłecznych obierek.
I nabawił się czkawki
Z kolumbijskiej trawki,
Po czym żonkę chędożył za czterech.

limerycznikom wszelkim

autor

Art Klater

Dodano: 2015-01-26 11:09:49
Ten wiersz przeczytano 3683 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Zdrowie Okazje Dzień Dziadka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (69)

Art Klater Art Klater

@Hermes33
Tylko jeszcze kapciuch zapełnić...

Hermes33 Hermes33

To lepiej fajka Ci wjeżdża teraz w usta! Super!!

Art Klater Art Klater

@mariat
Skonać ze śmiechu, to ryzykowna zabawa, chociaz może i
też śmieszna!
pozdrówko

Art Klater Art Klater

@hermes33
Mimo wszystko, Hermesie, wyszło na moje. Raz się
potknąłem o osobistą w y b i t n o ś ć i... w y b i
ł e m sobie dwa przednie zęby!

Art Klater Art Klater

@wielka niedźwiedzica
Teraz dopiero zacząłem przeglądać poprzednie
publikacje. Przepraszam.
Spóźniony limeryk prześle niebawem.
pozdróweńka

mariat mariat

No prawdę mówiąc bomba oba ma tu coś do powiedzenie i
żona, a ze śmiechu można konać.

Hermes33 Hermes33

I nie daje punkcika pierwej chiba raz:):):)

Ale cóż ja skromny dzidziuś mogę wiedzieć o bezmiarze
twórczości ,jej piękna w tworzeniu jakby już
synchronicznym...

Zrób coś wybitnego na swoją miarę taką prośbę mam

Hermes33 Hermes33

Rzeczywiście nienajlepsze to wyszło

Pozdrawiam Ciebie serdecznie

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

To powiadasz, że po bimberku z obierek chędoży się za
czterech? :)))
W takim razie poproszę limeryczek z okazji Dnia
Babci:)))

Art Klater Art Klater

@MamaCóra
Finezyjny wierszyk! Odpowiadam improwizacją:

Spytała się wnusia babci starej,
Czy ma wyjść za mąż, czy za karę?!
A na to babcia" "Zgubna chuć!
A wychodź sobie, tylko wróć"!

ściskam w dwójnasób

MamaCóra MamaCóra

Przedni twój limeryk :)

Marianowicza też lubię za wiersze dla dzieci. Zostawię
jeden:

Raz z głupia frant mnie spytał Tomek,
Czy w morzu dużo jest poziomek.
Odparłem na to: „Jak wieść niesie,
Jest tyle, ile śledzi w lesie”.

Pozdrawiam

Art Klater Art Klater

@AnnaX
Wreszcie, Anno, stary zbereźnik może się wyżyć!

buźki

Art Klater Art Klater

@wena48
Limeryk to niezbyt łarwa forma, lecz bardzo wdzięczna
dla wierszoklety. Na szczęście nic tu nie musi być na
serio, wskazane jest też nieco poświntuszyć, bo to
także dominantą kompozycyjną tego gatunku. Będę tu do
limeryczynia powracał.
pozdrawiam

AnnaX AnnaX

he he he he ,,Po czym żonkę chędożył za czterech.''
hehehe nie mogę się przestać śmiać hehehehe ))))))to
się działo.

_wena_ _wena_

Po raz pierwszy czytam limeryk 'autor o sobie samym' z
przymrużeniem oka :))))) Świetny, wywołuje uśmiech i
jestem święcie przekonana, że Ci, którzy potrafią je
pisać pójdą Twoim śladem. Pozdrawiam, życzę miłego
dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »