[ Maly Kaj ]
-- ....dedykacja dla mojego wnusia Kaja
Opowiem o Kaju malym,
co w humorze doskonalym
robi mi smieszne psikusy,
w gaszczu trawy zwinne susy,
rozsmieszajac swa postura:
raczki w tyl, jak by byl kura
biegnie poprzez laki gaszcze,
wie gdzie mrowki i chrabaszcze,
w piaskownicy istny raj,
caly w piasku maly Kaj,
wszystko do niego nalezy,
wlos na glowie mu sie jezy,
dzieci straszy, tak jak lew,
grrrr, wydajac gromki zew,
maszerujac po chodniku
w czarwoniutkim zakieciku.
Lecz po skonczonej zabawie,
gdy do domu ze mna wraca,
bierze smoczek i do lozeczka
do podusi swej powraca.
Kaja mozna zobaczyc : http://www.maluchy.pl/dzieci/kaj_sebastian_pietraszko/
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.