Małżeństwo?
Żyjemy ze sobą,
calkiem osobno.
Obok chodzimy,
siebie mijamy.
Niby małżeństwem,
parą jesteśmy.
Razem mieszkamy,
zupełnie też obok.
Dziecko nas łączy,
chciane, niechciane.
Co oprócz niego?!
Nie wiem juz wcale...
autor
agmar
Dodano: 2005-09-15 12:14:37
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.