Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mam cię...

udane polowanie ;)

Zdenerwował mnie owad brzęczący nad uchem,
raz po raz przepędzany, znów na ręce przysiadł.
Śledząc zygzakowaty lot, szukałam sposobu,
by móc unieszkodliwić skrzydlatego drania.

Mucha czarna jak smoła, krążąc nad głową,
nieświadoma zagrożenia siadła na laptopie,
spacerkiem przemierzała ekran po przekątnej.
- A ty paskudo! Zaraz zrobię z tobą porządek.
Tym razem zuchwałość nie ujdzie ci na sucho.
Jak zamierzałam, tak też uczyniłam, pacnęłam
klapką raz a dobrze, natręt nagle padł trupem.

Nie wiedząc na jak długo, odetchnęłam z ulgą.
Końca lata nie widać, okna na oścież otwarte,
zapewne kolejne wkrótce dadzą znać o sobie
i na swój sposób będą uprzykrzać życie moje.

autor

_wena_

Dodano: 2018-07-13 17:42:09
Ten wiersz przeczytano 4499 razy
Oddanych głosów: 78
Rodzaj Monolog Klimat Ironiczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (102)

GabiC GabiC

Bardzo fajny, dobry wiersz.
Dobrego dnia Wenuszko.
Pozdrawiam serdecznie:)

Atena 21 Atena 21

A muchy jak ludzie:))
Co do intruzów:)moje wszystkie okna zasiatkowałam :DDD
tylko te większe intruzy włażą przez drzwi:))
Pozdrawiam weno:)

_wena_ _wena_

Jak nie Ty to kto, Małgosiu :))

fatamorgana7 fatamorgana7

Przeczytałam ponownie, tym razem ujrzałam drugie
dno...
Pozdrawiam Weno :)

AMOR1988 AMOR1988

Fajniście i ironicznie :)

_wena_ _wena_

to tylko wiersz loko, ja przeganiam intruzów ścierką
:)))

loka loka

Ja intruzów wypraszam z domu,nigdy nie
zabijam.Pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Nie cierpię widoku lepów z przyklejonymi muchami, brrr

Spokojnego snu, Dorotko :)

blondynka8 blondynka8

Fajne, a może lep na muchy hehehe Dobrej nocy
wenuszko-:)

_wena_ _wena_

Dziękuję Grażynko za przeczytanie. Mieszkając w
mieście, nie mam takiej potrzeby a z pojedynczymi
intruzami radzę sobie jak w powyższym monologu.
Odwzajemniam serdeczne pozdrowienia :)

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Ja zamierzam bronić się przed intruzami zakładając w
okna siatki. Też jak wszyscy nie znoszę much, komarów,
mrówek.
Ładny tekst.
Pozdrawiam Wandziu serdecznie.

_wena_ _wena_

Dziękuję kolejnym czytelnikom za wgląd do monologu i
ciekawe komentarze :)

Damahiel Damahiel

ludzie są ważniejsi niż owady ale je nie zawsze
zabijajmy

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »