Mam życzenie
Stoję za oknem marznę z miłości
lecz moja miła nie ma litości.
Wie, że tam jestem, marznąć mi daje
a moje serce z bólu się kraje.
Wie, że ją Kocham, Kocham ją szczerze
jeśli zaprosi wtedy uwierzę.
Jeśli zaprosi – wejdę bo jakże
to będzie znakiem, ze Kocha także.
Ale dopóki stał będę za
Ona nie Kocha, lecz Kocham ja.
Muszę wybaczyć. Tak musi być,
chociaż ją Kocham trzeba się kryć.
Muszę zrozumieć, choć będę szlochał
jeśli nie Ona, ja będę Kochał.
Lecz mam życzenie chociaż nim gardzą
by nasze serca Kochały się bardzo.
Komentarze (14)
niech się spełnia Twoje marzenia!!!
pozdrawiam
Och te marzenia, potrafią wprowadzić nas w cudowny
świat choć na chwilę. Dla tych chwil warto żyć :)
Pięknie marzysz o miłości,niech się marzenia
spełnią.Pozdrawiam serdecznie:)
Może trzeba jej tę miłość ładnie uzmysłowić,kwiatkiem
przyozdobić:)
Albo cierpliwość tutaj potrzebne
które da Tobie życzenia spełnienie:)
Pozdrawiam serdecznie
i życzę spełnień:)
niech sie spelni zyczenie:)
Myslę, ze to jeden dobry z Twoich wierszy Janie. Taka
potajemna miłość, raczej nic dobrego nie wróży.
Dobranoc
Niech sie tak stanie:)
I niech się spełni:)
najważniejsze to kochać
Janku, znam takiego gościa, który za jedną panienką
kilka par butów schodził, a później jej koleżance
córeczkę spłodził. To tak na marginesie. Wiersz jest
bardzo ciekawy, życzę peelowi spełnienia życzenia.
Pozdrawiam :)
Jan Izydor Sztaudynger powiedział kiedyś:
"Musiała mu przypomnieć, że miał się z nią
zapomnieć."
Pozdrawiam
Prześliczne marzenie o kochaniu.
Szuraj Janku szuraj,
puki jesteś młody,
Rób pannom wesela,
mężatkom rozwody.
Cieplutko pozdrawiam.
życze spelnienia pozdrawiam
niech się spełni życzenie Pozdrawiam :)