MAMO...
Wdzięczny jestem Tobie
- dziękuję!
Kieruję modlitwę w Twojej intencji,
nie oczekuję wdzięczności.
Proszę
- nie odchodź Mamo!
Błagam!
Dla Ciebie poświęcę własne ciało,
wiele przeżyliśmy:
choroba,
bieda i brak chleba.
Pamiętasz?
Nie zapominam Twojego poświęcenia…
Mamo…
gdy nie będzie Ciebie…
…mój świat łzami zaleje.
Siła miłości
Twojej do mnie
- ogromna,
pokonała złość w sercu moim,
agresje,
zmieniam się powoli,
litości!
Niech Bóg zrobi wyjątek
Proszę…
żyć Tobie pozwoli…
Kocham cię mamo...
Komentarze (14)
Wzruszyłam się...
Wzruszajacy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Banito, piękną rozpacz przedstawiłeś.
Pozdrawiam.
Piękny! Widzę tutaj dużo walki w słowach o swoją Mamę
+
Wiersz przepełniony emocjami, czuć w nim krzyk
rozpaczy i bezsilności. Każdy z nas chciałby mieć przy
sobie mamę na zawsze...
Milosc ma nie jedno oblicze,,,tylko
milosc do matki ,,jest wyjatkowa,,,jedyna,,
najwierniejsza,,nigdy nie dopuszcza sie zdrady,,nie
pamieta zlego,,we wszystkim
poklada nadzieje,,wszystko znosi,,we
wszystko wierzy,,,ta milosc nigdy nie
ustaje,,,nawet gdy matka odejdzie za
horyzont,,jej milosc jest wieczna,,,
Piekny,,sercem malowany wiersz,,,
Pozdrawiam serdecznie z daleka.
Banito! Wiem co czujesz i jestem calym sercem z Toba,
mysla i wierszem...Sama pochowalam niedawno moich
kochanych rodzicow, odeszli oboje - tak mlodo....Bol
serca rozdziera zal na strzepy...ile bym dala zeby tak
nie cierpieli!!!
Bardzo osobisty wiersz ... pozdrawiam
bardzo wzruszający wiersz
Czasem pozostaje jedynie przyjąć nową sytuację...
pozdrawiam.
każda taka modlitwa jest jedyna w swoim rodzaju
Wielka rozpacz "cichy kąt, ciepły piec", jak śpiewamy
w starej piosence. Strata matki jest czymś
najstraszniejszym na świecie . Nikt jej już nigdy nie
zastąpi ,trzeba mieć własne dziecko, by zdać sobie
sprawę z rozmiarów matczynego trudu.
wielki krzyk rozpaczy, poczułam go aż tutaj...znam ten
ból...dobry wiersz
...miłość do matki i miłość matki tak późno ją
doceniamy...piękny wiersz...