****Mamo****
Zawsze byłaś obok mnie
Nauczyłaś mnie jak żyć
Ocierałaś każdą łzę
Przytuliłaś gdy płakałam
Chociaż brakuje mi słów
By opisać każdy dzień
Chcę przestawić zegary i kalendarze
Bo nie chce,żeby nadszedł taki moment
Kiedy zapukam do TYCH drzwi
I usłyszę głucha pustkę...
Ciebie za nimi nie będzie
Dalej słyszę Twój śmiech
Widzę Twoje duże oczy
Czuje zapach twoich perfum.
I ciesze się ze tutaj jesteś,
Chociaż były takie dni
Kiedy chciałam
Abyś na chwile zniknęła
Teraz wiem ze to był błąd
Zbyt wiele mnie nauczyłaś
By powiedzieć:
"Odchodzę, nic nie mam.."
Może wiele nie posiadam
Ale najcenniejsza jest dla mnie
Twoja bezinteresowna MIŁOŚĆ
Bo kiedy podwinie mi się noga
Lub zrobię coś złego
Będę wiedziała ze Ty nadal mnie kochasz
Dziękuje Ci za to ze Jesteś
Kocham Cię Mamo
I chcę żeby tak pozostało....
..Przepraszam mamo... KOCham Cie!!
Komentarze (6)
Ja mojej mamy już nie mam.To bardzo dobrze ,że
jesteście w dobrych kontaktach.Moja mama powiedziała
gdy już była chora,"uważaj co mówisz,potem żałuje się
każdego słowa"a jej na to"już żałuję"coś palnęłam
głupia.piękny wiersz i widać twoją dojrzałość w
podchodzeniu do pewnych spraw.że tak się wyrażę
'szacun'
popłakałam się... ważne,że umiesz przeprosić . Ona
nadal Cię kocha, tak jak Ty kochasz ją. Pięknie
Z głębi serca płyną twe łzy przeprosin. Twa czułość i
szczerość warta jest przebaczenia. Bardzo uduchowiony
wiersz, czyta się czując łkanie Twej duszy.
piękne;)
osobiście sceptycznie podchodzę do tej tematyki, ale
muszę przyznać, że naprawdę podoba mi się Twój wiersz
;)
powodzenia ;)
Tak rzadko okazujemy uczucia Matkom...A potem
zauważamy, ze już ich nie ma...I nie wiemy co robić,
żałujemy że np. nie napisaliśmy wiersza, który
moglibyśmy jej odczytać, nie okazaliśmy uczuć. Ty to
zrobiłaś na czas ;*
Aż brak mi słów... przepięknie... dobrze, że doceniasz
swoją mamę... ""