Mamo
Chowam się w ciemnym zakątku swej duszy,
Tu nikt nie widzi, że płaczę
Tu mój krzyk jest niemy
Kulę się, krzywdzę i życzę sobie aby mieć
matkę.
Odrzucona i opluta, zepsuta z goryczy
Bez silnego ramienia, bez ciepłego słowa
Nie nadano mi imienia, nie wskazano
drogi
Rozrywam swą pierś wołając o pomoc.
I po przyrzekam sobie zemstę
Żal karze mi cie zabić
Ale strach przed życiem woła:
Oh matko dodaj mi sił!
autor
AlexBabsi
Dodano: 2012-11-08 09:23:23
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
bardzo dramatyczny, pełen emocji wiersz
Bardzo smutny to mało powidziane, mam tylko nadzieję,
że to nie Twoje przeżycia skłoniły Cię do napisania
takiego dreszczowca. Aż ciara po grzbiecie mi
przeszła. Jeśli taki był Twój zamiar to udało się.
Pozdrawiam ciepło.
bardzo smutny - wołanie krzyk mamo to ja - może
usłyszy!!
pozdrawiam
Wstrząsający i poruszający mroczna kwestię życia.
Ciężkie przeżycie musiało skłonić Cię do takich
refleksji. Piękny. Wdarł się we mnie głęboko.
Pozdrawiam.