Mamo Wybacz Mi to
Dla mojej mamy dla której nigdy nie bede idealna
Bicie serca słysze choc coraz bardziej mi
doskiewira.
Jestem beznadziejna i o tym sie nie raz
jeszcze przekonam.
Wyrządzasz mi wielką krzywdę wiesz o tym?
Mamo dlaczego mi to robisz.
Ja się tak staram aby raz być na 1 miejscu.
Tak bardzo, ale ty mi to niszczysz.
Kiedy ostatnio cie przytuliłam. Niepotraie
odpowiedzieć bo nie pamietam.
Ty mnie nienawidzisz, widziałam to w twoich
oczach. Robisz to co najbardziej mnie boli.
Ubliżasz,poniżasz szukasz tego co
najgorsze.Dzień mija tak szybko, a ja cie
nie wizę.
Tak trudno żyć z tym kiedy osoba cie nie
nawidzi a ty ja kochasz.
Mamo, czy mogę tak do ciebie mówic?
Zostaje w tyle a one znów będą pierwsze.
Tak me serce zel ściska...że nie czuje bólu
jaki wyrządza mi świat.
Uwiesz mi to nie ja ci zepsółam,to nie ja.
ty mnie jedna przekonujesz, że to ja.
Przepraszam choc ciezko mi jest to
powiedzieć.
Przepraszam mamo, że jestem taka
beznadziejna...
mamo idealnych ludzi nie ma ....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.