Mamo..czy Ty czuwasz?
Piszę rzadziej tam do ciebie
ale częściej już nie mogę
teraz niebo twoim domem
zakończyłaś ziemską drogę!
Mój to synek a twój wnusio
który ciebie witał w niebie
dał początek mej rodzinie
wziął nazwisko no i siebie!
Córka moja twoja wnusia
którą teraz masz przy sobie
dwójkę synów zostawiła
a my dbamy o ich zdrowie!
Pójdą teraz w odwiedziny
by zapalić znicz na święta
a na pewno też się zwierzą
jaka droga ich jest ciężka!
Pamiętają piękne czasy
gdy to z wami świętowali
lecz los ciężko ich traktuje
że zostali teraz z nami!
Jak co roku o tym czasie
w tym kierunku podążamy
aby tutaj już w skupieniu
się nacieszyć troszkę wami!
Więc wy teraz matki obie
tam u góry na niebiosach
dajcie na nich swe baczenie
lub stanówcie o ich losach!
Jak co roku o tym czasie w odwiedziny do najbliższych którzy pozostali na zawsze w kraju!
Komentarze (33)
Henio...+pozdrawiam
Opisałeś smutne rozstania i pożegnania. Taki nasz los.
Kiedyś nas pożegnają, a Tamci co wcześniej-
przywitają,
wzruszający....pozdrawiam :):):)
wzruszył mnie bardzo twój wiersz...
bo i ja swoja mame odwiedzam dotykac zimnej płyty z
zniczem w dłoni....
Wzruszający wiersz, łza się w oku kręci.
Cóż można powiedzieć o treści ? Ona mówi wszystko.
Pozdrawiam.
Heniu piękny, wzruszający wiersz,chwila zadumy i łezka
w oku zostaną po przeczytaniu.Pozdrawiam cieplutko.
Piękny refleksyjny wiersz, wzruszający.Pozdrawiam
chwile zadumy... nie tylko raz do roku... pięknie
Wiersz starannie zrymowany i dobrze poprowadzony.
Widać wprawną rękę poety, gratuluję .
Smutny i bardzo wzruszający wiersz...Heniu czytałam
Twoje wiersze mimo że nie dodawałam komentarzy po
prostu brak czasu...ale nie przestawaj pisać...piszesz
prostymi słowami wyrażając swoje ..uczucia..tak
czytelnie.Potrafisz rozbawić potrafisz wzruszyć..a o
to chodzi...pozdrawiam serdecznie...
Tematy okolicznościowe są dla człowieka czymś
pozwalającym ukoić smutną duszę, wiersz poprawny, w
odbiorze lekki chociaż smutny. Głowa do góry, trzymaj
się.
Wiersz lekki jak gęsi puch, a mówi o śmierci,
tęsknocie i samotności, porusza serce - brawo!
Pamiec bliskich gleboko w sercu zostaje,,
co noc gdy patrzymy w niebo widzimy tam
tych co odeszli do gwiazd,,,wzruszajacy
dobry wiersz,,pozdrawiam cieplutko z
daleka.
Heniu - gdy przeczytałem Twój wiersz to
ogarnął mnie smutek. Jesteś człowiekiem ciężko
dotkniętym przez los. Utrata żony i córki to wielka
strata. Dlatego podziwiam
Ciebie za optymizm, ciekawe komentarze
i sporą ilość ładnych wierszy.W tym dajesz nadzieję,
na spotkanie "tam" swoich bliskich.Zmusza on
czytającego do refleksji.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam.