mamusiowe myśli
gdy już wszystko jest za...
melancholijnie
otwieram się na to co jest
a było to co było rzucam na wiatr
dzisiaj w szeleszczącej sukience
mokrym okiem otaczam
kokon pękł
w kącie zakurzone łóżeczko
tęskni za berbecia płaczem
misio z żyrafą rowerek w kufrze
wietrzę wzrokiem ogarnę
tupot bosych nóżek - ślady na piasku
tak niedawno wszystko
dzisiaj cicho
nawet ściany nie mają łez
kartki kalendarza jak w klepsydrze
tamten czas nie wróci w i e m
wnuki
teraz dla nich kręci się mój świat
kochane moje kocham brzmi zbyt skromnie
Komentarze (12)
Cudowny, refleksyjny wiersz.
Dobrze, ze tu trafiłam.
Późno, bo późno ale lepiej późno
niż wcale. Dobrego dnia:))
"Zbyt skromnie?...", ale szczerze.
Tak "malo" napisane, a tak "Duzo"... i pieknie.
Klaniam sie nisko :)
Czas płynie nieubłaganie,
zostają wspomnienia i nadzieja
na radosne chwile z wnukami.
Mimo to warto też pomyśleć o sobie.
Halinko napisz swoje namiary na mojego mejla. Pilne
Wnuki potrafią sprawić wiele radości. :) Dobry,
refleksyjny wiersz. Każdy wiek ma swoje zalety (i
wady).
Pozdrawiam najserdeczniej.
przyznam się, że faceci tak nie myślą. serce kobiety,
matki jest jednak głębsze.
pozdrawiam, miłego dnia :):)
Śliczny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
Mam małe dzieci i tak sobie myślę czy dożyje ich
dorosłości
Bardzo ładny wiersz
Płaczę razem z Tobą inaczej nie można,
jeśli jest się człowiekiem.
Pozdrawiam DUŻĄ - nawet wielka.
Samo życie w pięknym, refleksyjnym wierszu,
strasznie boli, cieszy, smuci, raduje,
przeszłość na zawsze zostaje w sercu,
przypomina co ono dziś czuje...
Pozdrawiam :)
podoba mi się pozdrawiam
Mam nadzieję,że to ,,tylko,, dorosłość i ptaki
wyfrunęły z gniazd... Tęsknota za ? Właśnie .
Pozdrawiam
Ciekawy życiowy wiersz pozdrawiam