Mamusiu, wracaj...
Mamusiu, wracaj, bo będzie burza
I zaraz będzie padało
Ja sobie poradzę, jestem już duża
Lecz nie chcę, by coś ci się
stało…
Wiem, moja mamo, jak pijesz wódkę
Niewiele Cię wtedy obchodzę
Ale wróć, proszę, nie siedź tam sama
Na zimnym, mokrym dworze…
Ja nawet zniosę te papierosy
I wszystko wytrzymam dla Ciebie
Lecz przytul mnie na dobranoc, proszę
Bym czuła się z Tobą jak w
niebie…
Wiem, że nie jestem grzecznym dzieckiem
I czasem płaczę, jak zedrę kolano
Ale jak każdy człowiek- mam serce
I nie chcę, by zawsze płakało…
...widziałam...
Komentarze (1)
Taki jest dobry człowiek który się troszczy o mamę