O Mańci ( limeryk II)
Mańcia z wioseczki, tuż za Żarami,
wciąż zachwycała się serialami.
Scenariuszami wzruszona,
spłakana, roznamiętniona,
zmieniała mężów wraz z chusteczkami.
autor
Mms
Dodano: 2016-03-12 06:40:46
Ten wiersz przeczytano 1616 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
:) bardzo udany limeryk
Pozdrawiam z uśmiechem :)
To Ci Mańcia.....Super!!
Dziękuję za odwiedziny Jastrząb,wena, Gabi. Pozdrawiam
serdecznie
:))))) Miłego wszystkiego! Pozdrawiam serdecznie:)))
Czytam z uśmiechem...
Miłego dnia Mms :)
Dzięki serdecznie za miłe słowa.Dobrze że istnieje
fikcja literacka Ale Stwórca i tak o nas wie więcej
niż myślimy .Czytałem Toje wiersze są trafne i szczere
,nie mam dużej wiedzy literackiej więc nie mogę
nikomu nic jeszcze podpowiedzieć i pomóc Pozdrawiam
gorąco.
Dziękuję Zosieńko ! Masz rację,że mam co czytać :)
Rozbawił mnie. Limeryk cudo.
Pozdrawiam
Małgosiu, nie piszę, ale przecież jeszcze masz sporo
mojego do poczytania:)
Dziękuję Mariat i Zielonogórzanin za wpisy:)
To dopiero skąpe stworzenie, nawet przy wymianie mężów
nie dbała o hgienę.
Pozwól, że jeszcze jeden wiersz skomentuję.I czasem
telewizja się przyda, co serial to inny mąż, hi, hi.
Uwielbiam limeryki, a Twój świetny☺
Dziękuję DoroteK, kalokieri, elka za odwiedziny!
Dobre
pozdrawiam
Fajny:)
oj, ta Mańcia ;-) fajnie :-)