Manifest?( W nieznane)
Z cyklu " Hibernacja"
Uwalniam się od przeszłości
zyskałam prawo wyboru
decydowania o tym
co będzie dla mnie najlepsze
i jakiego moje życie nabierze koloru
nawet jakim będę chciała oddychać
zdecyduję
powietrzem.
Już nie zostanę samotna
jak kropla rosy na liściu
nikt mnie nie może powstrzymać
chyba że mu na to pozwolę
sama będę kształtować moją
prywatną przyszłość
i w jaką zechcę tylko
w każdą nową wcielę się rolę.
Możliwe znowu się stanie
żegnanie się ze sobą przed snem
i mówienie do siebie we śnie
nocą co nie ma brzegów
czas na zawsze uciszyć
echa bolących wspomnień
teraz wyruszam w nieznane
odzyskałam prawo do gniewu.
Komentarze (3)
za temat
plus za temat..brzmio znajomo
Ładnie:)