Manipulanci
płomień ostudził
woda wzmogła pragnienie
oddech nasycił
wiara zabiła
koniec otworzył drzwi
dając stary początek
nikomu powiedział wszystko
wysoko się pokłonił
ujrzał widoczny czas
zimnem ukoił trupa
nastała era milczenia
cały świat tańczy
z
radości
mówią - bywało gorzej...
autor
tazja
Dodano: 2016-02-24 22:13:12
Ten wiersz przeczytano 871 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dobra życiowa refleksja. Tak to już jest w tej
polityce:)
Pozdrawiam:)
...oby nie było gorzej bo płomień może się zapalić w
każdej chwili...pozdrawiam.
Prawie każdy wers ma podmiot i orzeczenie :)
Czyli dobry początek
Pozdrawiam
Oj, bywało:-)
Pozdrawiam:-)