Mapa ciała
Lekkim muśnięciem dotykam Cię,
mapę ciała poznaje.
Delikatnie i namiętnie całuje
i zapachem Twym się rozkoszuje.
Dwa ciała w jedno połączone,
ramionami splecione.
Dotykam delikatnie
każdy zakamarek ciała-nie odkryty,
przed światem i innymi zakryty.
Tajemnicę największą poznaje,
Ty drogowskazem mym się stajesz.
Po Twym ciele mnie prowadzisz
bym to co najpiękniejsze poznawał.
Po mapie Twego ciała poruszam się,
nowe i nieznane odkrywam.
Na mapie tej siebie zostawiam
by znów powrócić
i razem z Tobą w rozkoszy
na nowo się zanurzyć.
Komentarze (1)
Cholernie ciężko jest pisać o milości w świeży sposób.
Próbuj dalej. neistety nie tchnąłeś własnego, świeżego
ducha w zużytą metaforę mapy ciała.
Powiem ci w sekrecie, że sam myslę jak to uczynić, ale
jeszcze nie wiem.