8 Marca
to tylko wiersz, powiem nieskromnie... rajstopy kupiłem
Czy trzeba aż czekać do 8 marca,
by stwierdzić,że jesteś dużo więcej
warta.
Za te wszystkie troski i Twą ciężką
pracę
kupię goździka i wszystko odpłacę.
Narąb drzewa, napal w piecach,
ja skoczę po kwiaty...
przecież wiem,że dziś Twe święto,
muszę być jak z waty.
Już kwiatek wręczony
i tradycja załatwiona-
niech mi szybko obiad robi
świętująca żona.
Żebyś nie gadała
że ja nic nie robię,
sam otworzę sobie piwo...
i wypiję za Twe zdrowie
Komentarze (26)
Ano :-) :-) :-)
podoba mi się :)
ironia jest humorek dopisywał tworząc wiersz ;))
pozdrawiam serdecznie plusik zostawiam :))
Ostatnią strofkę pozwoliłabym sobie zmienić tak:
Żebyś nie gadała
że ja nic nie robię,
sam otworzę sobie piwo,
wypiję za zdrowie
Oczywiście to tylko sugestia :))
Plusika zostawiam, ironicznie o święcie. A rajstopy
kupione :D
O - prawdziwy mężczyzna nigdy nie kłamie.
Z racji ,że dziś Święto Kobiet o obiadku pomarz sobie
:):) Pozdrawiam;)
Z pewnością nie trzeba czekać na 8 marca, żeby
wiedzieć jak dużo jest warta! Pozdrawiam serdecznie:)
no tak My mamy świeto... a kto pije piwko??
ironiczny lecz z humorkiem zaprawiony:)
u ciebie z uszczypliwą nutką takie obazki zdarzają się
napewno - dobry wiersz :-)
pozdrawiam
Witaj. Lubię jak Twoje wiersze czytać, tak i
komentarze. Pozdrawiam
dobry wiersz pomimo tej ironi heh ... pozdrawiam +
Fajnie, z humorem potraktowane święto. Uciekł ogonek z
"ę" w "pracę" i "z" podszyło się pod "a " w "piecach".
Miłego świętowania.
A dlaczego nie i chłopu się należy.
typowo po męsku
Bradzo prawdziwy wiersz !