Marchand

WItaj Ewuniu, dziękuję za miłe słowa o wierszu jak i o
moim malowaniu. POzdrawiam cieplutko, miłego dnia...

Myślę, że na obrazie uwieczniona rzeczywistość,
przecież tak pięknie potrafisz malować :)
Inaczej nie byłoby tego odbicia w oczach...
Piękny jak zawsze :)
Miłego dnia :*)

Witaj Stumpy, dziękuję za odwiedziny i komentarz,
wzajemnie, miłej soboty...

Bardzo ciekawy wiersz. + i Miłej soboty.

Masz rację Małgosiu, dziękuję za odwiedziny i słuszne
spostrzeżenie... Pozdrawiam cieplutko :)

Może jednak to rzeczywistość, nie fikcja. Tyle miłości
nie może się zmarnować :) Pozdrawiam :)

Witaj Andrew, dzięki, że wpadłeś i skomentowałeś,
pozdrawiam serdecznie...

ładnie, lekko i ciepło...czasami fikcja miesza się z
rzeczywistością, jak ktoś żyje miłością:) pozdrawiam

Witaj Krzemanko, dziękuję za odwiedziny i komentarz.
To miłe, że poświęciłaś tyle czasu dla tego wiersza...
Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia :)

Podoba mi się przekaz w treści i formie. Przy okazji
czytania, przypomniała mi się piosenka Jana Kaczmarka
pt "Basia czytelniczka", pozwolę sobie przytoczyć
początek.
"W schludnym miasteczku
Gdzie się wszyscy dobrze znają
Gdzie każdy rok się składa z ogórkowych dni
Gdzie macki estrad bardzo rzadko docierają
A raz na tydzień idzie jakiś kiepski film

Tam mieszka Basia zagorzała czytelniczka
Zawiłość uczuć to nie dla niej, nic z tych spraw
Basia po pracy wieczorami wiele czyta
Iluzoryczny światek przeżyć przez to ma..."
Miłego dnia:)