Marcowe imieniny
wiersz gwarowy
Marcowe imieniny
Miesiącek na niebie
jako talar złoty
tak wyraźnie patrzy
pewnie je wyspany…
A jo idem wartko
z kościółka na Górce
na mogiłke ojców,
bo to przecie dzisiok
imieniny mamy…
Zaświecem świecoske
połozem bazicke
odmówiem Ojce nas
i inny pociorek,
pozbacujem chojco
o mamie i tacie
słonecko cieplućkie
wysło z poza chmurek…
Dej im Boze niebo,
bo przy Tobie trwali
i straśnie się na ziemi
z zyciem mocowali…
Komentarze (18)
A teraz po naszemu powiem Ci góraleczko, że ślicznie
piszesz :-)
Pozdrawiam
Skorusa jesteś po prostu niesamowita...wszystkim
Helenom najlepszego..pozdrawiam...
Zgadzam się z Villain78, ładny wiersz, porusza do
głębi...
(...)zbędne.
Pozdrawiam ciepło
jest naszym obowiązkiem pamiętać o naszych bliskich, a
marcowe imieniny do wspomnień skłoniły
ładnie wspominasz rodziców, z takiej poetyckiej
modlitwy byliby radzi.
Jestem jak zwykle pelna zachwytu.
dzisiaj Heleny...piękny wiersz...
I znowu wiersz, który z ogromną przyjemnością czytam.
Pozdrawiam.
Serdeczne myśli i wspomnienia..docenienie za trud i
wychowanie..codzienne z życiem się zmaganie..Porusza,
nie ma co..Pozdrawiam góraleczkę.. M.
wiersz pisany sercem...śliczny... pozdrawiam...
Szlachetna pamięć, pozdrawiam:)
słonecko cieplućkie
wysło z poza chmurek… u mnie też, a Tobie
jeszcze ładny wyszedł wiersz, pięknie u Ciebie ...
eh!...ten malutki kościółek i niebo :)
właśnie i ja się przejdę...bliskie osoby na zawsze
pozostają w sercu i pamięci
miłe wspomnienie tych co odeszli,dobrze że
pamiętasz...