Markowanie?
Za młodu
- buntownik bez powodu;
walczył z ojcem
i jego światopoglądem.
Gdy dojrzał,
toczył bój o ideały.
W efekcie internowany.
Po latach.
Spotkałam go przypadkiem.
Spytałam - jak było?
Nie miał nic do powiedzenia.
Więzienie zmienia.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-09-13 10:30:09
Ten wiersz przeczytano 1290 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
:)
Wymowne
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc:)
Więzienie to nie urlop. Pozdrawiam serdecznie.
Samo życie. :-)
Pozdrawiam
Dowal mi Vick Thorze,
najsilniej jak możesz.
Prawda w samej rzeczy,
może mnie wyleczyć,
z przykrego nałogu,
W którym to nieboga,
tkwię przez długie lata.
Przyrzekam, że nie będę omijać Twoich wierszy:)
PLUSZU, Ziu-ko i Eleno: Wam także dziekuję za
komentarze. Miłego wieczoru wszystkim.
tak, tak
tylko mi ciebie brak, ciebie brak
w tym więźniu /R. Schubert/
bardzo dziękuję za wejrzenie w móje twory, pozdrawiam
serdecznie..
Bardzo ciekawy wiersz!
hmmm, w sumie to smutne, bo wartościowy człowiek był
:(
Docierający przekaz...
+ Pozdrawiam
Dziękuję kolejnym gościom za ciekawe komentarze.
demono: Twój podoba mi się najbardziej:)
waldi1: msz generalizujesz. Nie wszyscy z tych
internowanych, pchali się do władzy i grabili.
Arku: zastanawiam się, czy to była odwaga, czy
brawura?
andreasie: rozbawiłeś mnie (myślę, że celowo) :)
Miłego wieczoru wszystkim.
Gdyby nie to "internowanie",odbiór wiersza byłby
całkiem inny;może podobny jak po przeczytaniu "Elegii
o Ludwiku Waryńskim"...
Pozdrowionka.
o pracę
Przekaz wiersza dobry .. ale tak naprawdę ci co
siedzieli.. Polskę po kawałku rozgrabili obcemu
kapitałowi sprzedali ..
no i efekt mamy widać to gołym okiem jak dalej
rozkradają nie licząc się z narodem .. a walczyli i
pracę i godne życie ..dziś większość pracuje jak
najemnik za grosze .. to jest moje zdanie ..a emerytur
młode pokolenie będzie szukało w śmietnikach .. ot i
wywalczyli .. i to jest smutne .
Witaj, gdyby słowo więzienie, potraktować umownie,
można by je odnieść do codzienności, do nagromadzonych
w życiu doświadczeń, które potrafią 'utemperować'
nawet najbardziej 'czupurne' charaktery. Spojrzenie na
życie poprzez pryzmat doświadczeń, kształtuje w nas
nieco inne, 'łagodniejsze' postrzeganie
rzeczywistości, niekiedy objawia się zobojętnieniem.
Jeśli potraktujemy więzienie, w dosłownym tego
znaczeniu, to pobyt w takiej placówce, może pójść w w
trzech kierunkach. Pierwszy to resocjalizacja, zdobyta
wiedza i umiejętności, które ułatwią rozpoczęcie
nowego produktywnego życia, po zakończonej karze.
Druga, skrajna w stosunku do pierwszej. Trzecia,
obojętność, marazm, brak chęci i motywacji do zmian
czegokolwiek. Interesujący wiersz Krzemanko.
Serdeczności.