Markowi
jak w tytule
mówił śpiewnie
o zakochaniach
o serca radości przyczynie
rzewną myślą nastrój przesłaniał
cherubinek
śpiewał do ludzi
o ludziach
o weselu zdarzonym
w duszach jeszcze naiwnych
i w doświadczonych
uznał że wiemy już wiele,
w korowodowych kupletach
odszedł, jak umiał najśmielej
z ostatnim pytaniem
poeta.
autor
piamir
Dodano: 2006-10-10 10:46:14
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.