Marna rozgrywka
Przewrotność ludzi żądzą tej władzy
Chciwość złowroga chciejstwem swawoli
Brat Ameryką rządni nie nadzy
Ostrym naciskom dodaje soli
Wszak tylko oni żyją z tych wojen
Wieżowce Center marną rozgrywką
Świat kompetentny nie chce tych zbrojeń
Zdjęcia pokrętne marną przykrywką
Któż bardziej żądny rozgrywać wojnę
Zbrojne koncerny bagażami zła
Trzeba wszak zniszczyć ubogich Trojan
Kasa za mięso w befsztyki poszła
Cała herezja przeklętej magii
W tanich przygrywkach bogatych mieczem
Tylko tej biedzie nie brak odwagi
Kosmos odkryty blamarskim skeczem
Władni nadwagi głupoty miecza
Fala krytyki nic nie pomaga
Mocarze broni swego zaplecza
Idą do przodu to ich nadwaga
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.