Marnieję
Co się dzieje?
Tam na za oknem Ona piękna
Szuka kwiatów na łące i czeka
W nocy płacze.
Księżyc jeden, lecz wciąż na
niebie…
Ja na ziemi
pośród krzyży cieni
Niosę swój ogromny
Tęsknota, żal niezłomny
Dlaczego?
Bo to nie ja, tą różą
Najważniejszą w bukiecie
Bo to nie ja tym księżycem
Najokazalszym na niebie.
Jak życie, kocham tylko Ciebie….
autor
Ona mym Aniołem
Dodano: 2006-10-02 06:26:48
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.