Marność
Stań, bo ci ucieka chwila
Rozejrzyj się dookoła
Tyle rzeczy cię omija
Świat dziś tylko ,,prędzej” woła.
Stań i popatrz na tych ludzi
Do czego oni zmierzają
Niech ktoś wreszcie ich obudzi
Bo za szybko umierają
Umierają bez powodu
Zatopieni w pocie pracy
Jedni z chorób, drudzy z głodu
Wymęczeni, biedni tacy
Umierają piękne słowa
Giną uczucia gorące
Wywyższona ludzka głowa
Ponad serce nic znaczące
Nie ma miejsca na tę chwilę
Która spokój wlewa w duszę
Marność wryła w ich mogile
Słowa ,,wszystek umrzeć muszę”
Nie ma już uniesień wielkich
Wspomnienia westchnień głębokich
Z lat dziecięcych marzeń wszelkich
Tylko stos celów wysokich
Dziś nie człowiek lecz maszyna
Nie serce tylko mózg wielki
Być ze stali, nie pierzyna
Aż osiągniesz sukces wszelki
Dziś już nikt sobą nie będzie
Ulepieni z obcej gliny
Pieniądz rzuca nami wszędzie
Plastikowe nasze miny
Stań i zaśmiej się pod nosem
Z marności tej właśnie chwili
Czas odpłaci mocnym ciosem
Za tę marność moi mili.
,,Vanitas vanitatum et omnia vanitas''
Komentarze (11)
kosmaty dla ciebie ośmiozgłoskowiec nie ma rytmu?
ciekawe
przekaz wiersza na czasie
rytmika do bani
raz jest raz niema
staraj sie albo utrzymac rytmike
albo ja w calym wierszu unikaj
Mam nadzieje ze moje propozycje Tobie troche pomogly
pozdrawiam
Mądra i ciekawa refleksja.Pozdrawiam:)
Cieszę się, że tak młoda osoba czuje, że potrafi się
zatrzymać (i nas też) :)
Pozdrawiam!
To nie serce, lecz mózg wielki 26 wers
z niecodziennej właśnie chwili 34 wers
Takie to moje spostrzeżone poprawki.
Pozdrawiam.
Jak na twój wiek, to bardzo ładny wiersz. Wiele
jeszcze przed Tobą, więc i twoje utwory staną się
lepsze. Dzisiaj jednak śmiało w skali od 1-6 mogę dać
Tobie 5.
gdzie to marność, śmieje się w głos
kiedy forsy pełen trzos.
Pozdrawiam serdecznie
Wymowny apel o zatrzymanie się i wyrwanie z
bezmyślnego pędu - za mieć:)
Miłego wieczoru.
bardzo madra refleksja, niestety gonimy nie wiadomo za
czym...
Smutna refleksja i prawdziwa,niestety.Ludzie pędzą w
jakimś szalonym wyścigu szczurów,
niczym jakieś maszynki,gonią za pieniędzmi,karierą,a
nie dostrzegają prawdziwych wartości,warto by było,aby
przystanęli choć na chwilę...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniały wiersz z obserwacji bieżącego życia. " Niech
ktoś wreszcie się obudzi" Trochę za późno, kiedy
mienie narodowe rozgrabione na prywaty, cały majątek
narodowy jak i środki masowego przekazu są w rękach
polityków z prawej strony , dno
w korycie, kryzys itd. Ze snu obudzą się pokolenia.
Kiedyś napisałem wiersz pt. Przeciw komu Solidarność
walczy w własnym domu.......na stronie autor Wals / z
wizerunkiem przy profilu " Jezu Ufamm Tobie" malowanym
własnoręcznie do kościoła w Krościenku jako dar /
Pozdrawiam