Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

MARNY MAGIK

Zbliżam
swój mętny wzrok
do okiennych żaluzji
Wraz z ich odsłonięciem
wyrwę się
ze szponów iluzji

Żaden
ze mnie magik
sztukmistrz marny
Opętany
przez magię
życia
model popularny

Przekręcam wajchę
żaluzje
otwierają przede mną
scenę
Egzystencja
codzienność
kolejności nie zmienię

Jedyne
co mogę
to wieczorem
zejść ze sceny
Kiedyś
wyrwę się
ze szponów iluzji
i ja
i publiczność
to wiemy

autor

depechmaniac

Dodano: 2010-01-05 23:00:28
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Lolcio Lolcio

Wszyscy jesteśmy aktorami na scenie życia!+
Pozdrawiam! Leo

enigmayic enigmayic

bardzo dobry wiersz, widać lekkośc pisania, ciekawa
forma, nie przegadany

Isana Isana

...każdy z nas jest aktorem swojego życia...nie zawsze
otrzymujemy brawa, ale warto grać, by dalsze dzieje
sztuki poznać...pozdrawiam serdecznie i życzę
szczęścia w Nowym Roku :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »