Marny Tyś człowieku...
Marny Tyś człowieku...
A Ty marny człowieku,
nadal biegniesz...
Gonisz za życiem,
gonisz za Światem...
A ten coraz obcy,
coraz dalszy...
Tęsknisz
Czekasz
Marzysz
Na darmo wszystko,
nic się już nie zdarzy...
Marny Tyś człowieku...
Ścigasz się ze Światem,
wciąż biegniesz
i
biegniesz,
aby nadążyć...
Nadążyć nie możesz,
Starzejesz się,
Tracisz oddech,
Zbliżasz się do śmierci...
Marny Tyś człowieku...
Zbliżasz się do końca życia...
30.07.08r.
Komentarze (3)
podoba mi się treśc i forma... daje do myślenia,
zastanowienia się...
Tymi pesymistycznymi słowami autorka skutecznie zmusza
do zastanowienia nad tym,czy warto? Jenak są
ludzie,którzy nie ścigają się z życiem,tylko przyjmują
je taim jakie jest i co najwyżej próbując je w jakimś
stopniu urozmaicić kolorami;)
cóż takie jest życie człowieka:)
dobry wiersz:)