Marsz ku światłu
W dwumarszu Polsko idziesz po wolność
Ciemną odnogą droga intrygi
Zbytnia swawola to inna zdolność
Przyjdzie nam działać kiedyś na migi
Lewacka dusza to kraj odrazy
Taka Europa gajem niechcianym
Dla nich Dekalog to ciemne fazy
Ciemność zagrodą torem obranych
Orgie w tanc klubach wyznacza seks
Co zaś z powagą człeka zacnego
Bóg Panem życia wyrocznią łez
Negliż obmierzły do kąta złego
Ktoś powie zatem co za prymityw
Nasza jest wolność oraz rozwiązłość
Takie pochody przyczyną bitew
Prawy i lewy życia pociągłość
Tratwą odnowy trzeba podążać
Miałkie patrzenie ową ciemnotą
Tylko za światłem ten świat okrążać
Tanie podniety są złego cnotą
Komentarze (6)
Twój wiersz koresponduje z dzisiejszym czytaniem słowa
Ewangelii. Kuszenie Jezusa. My też jesteśmy teraz
poddani wielkiemu kuszeniu i manipulacji. Gdzie nas to
zaprowadzi, strach myśleć, bo widać kryzys wiary aż za
bardzo.
Mnie, ani prawa, ani lewa, wolę po środku. Bardzo
dobry wiersz☺
lubię samotność ale kocham ludzi i wolę iść za tłumem
pozdrawiam
43. NIE SĄ CZĘŚCIĄ ŚWIATA
Świat opisany w Biblii oznacza głównie ludzi
grzesznych, oddalonych od Boga i znajdujący się pod
niewidzialnym wpływem szatana, który jest nazwany
również władcą i bogiem tego świata Jn.14:30,
2Kor.4:4. Początek więc i założenie tego świata
nastąpiło z chwilą grzechu pierwszej pary ludzkiej
około 6 tyś. lat temu Łuk.11:50, Heb.4:3. Natomiast
koniec nastąpi, kiedy w zbliżającej się interwencji
Bożej zwanej Armagedonem Obj.16:14:16 Jezus usunie z
ziemi ludzi bezbożnych pozostawiając jedynie
pełniących wolę Bożą zawartą w Biblii 1J.2:17.
Interwencja ta przyrównana jest do potopu za dni
Noego, kiedy to świat ówczesny zalany wodą przestał
istnieć 2Pi.2:5, 3:6, Mat.24:37. Dlatego słudzy
Jehowy Boga zgodnie z poleceniem J.Chrystusa nie są
częścią tego świata i izolują się od niego
politycznie, militarnie i ekumenicznie Jn.15:19,
17:14-20, 1J.5:19.
z jednej skrajności w drugą, najlepiej środkiem,
wybory dróg należą do nas,,,pozdrawiam :}
Wiele prawdy, ale każdy sam dokonuje
wyborów.Pozdrawiam.