Marsz, marsz, marsz
Na okoliczność 11.11.
Nieśli na transparentach
trzy nienawistne słowa:
"Bóg, honor i ojczyzna".
Po co? By sprowokować!
Spod okrutnego jarzma
wyrwał się kraj nad Wisłą.
Co zapisane w gwiazdach,
wypełnić wreszcie przyszło.
Trzy zabory, trzy marsze?
Rozkodujmy zagadkę!
Szczęście przychodzi, kiedy
śmieję się.
Bóg mi świadkiem.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2016-11-17 20:40:50
Ten wiersz przeczytano 1780 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
dobry wiersz serdeczności
Dobry refleksyjny wiersz o głębokiej treści.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę.
Dobry wiersz.Też się śmieję,żeby nie
płakać.Pozdrawiam.
filutku, kaczorku, serdeczności, dziękuję:))
Ps. A marsz Radetzkiego fajny jest:)))
Ostatnio marsze stały się "modne", chociaż z muzyką
nie mają nic wspólnego.
Jedni spotykają się w słusznej sprawie, inni, by
rozrabiać, a jeszcze inni, by coś komuś udowodnić.
Większość, to ustawki różnych ugrupowań politycznych i
ich zwolenników.
Śmiej się jak najwięcej, tego Ci życzę.
Pozdrawiam.
My i tak nic nie zmienimy Dorotko, więc lepiej się
uśmiechać...
Serdeczności i uściski, pozdrawiam paaa :)
pS, TA
dziękuje dziewczyny:))
Dobry wiersz, a puenta warta zapamiętania :)
O tak, kiedy smiejemy sie, z pewnoscia, jestesmy
szczesliwi.:)
Pozdrawiam weekendowo.:)
Wszystkim kolejnym gościom i komentującym i tym tylko
czytającym serdecznie dziękuję za wizytę:)))
skoro tak odbierasz to tak zrobimy ...dziękuję ..
Marsz żywych czy już umarłych ideały się już chyba
zatarły
Podoba się!
Pozdrawiam :)
Mam nadzieję, że dożyję wspólnego Polaków
świętowania...:-)
Ależ się wtedy uśmiechnę! :-)
Bardzo dobry wiersz, pozdrawiam :-)
Tu nie o prawdę chodzi lecz o koryto.
Smutne to ale niestety prawdziwe.
Pozdrawiam