Martwe dusze
Martwe dusze wpatrzone w cisze
Gdzie ciemność swoją twórczość pisze
Wciąż słyszę tylko dziwne dźwięki
Cisza i ciemność wytwarzają lęki
Kiedy koniec udręki? Martwe dusze i nic
Pustynia na kablu – jak tu można żyć
Zgnić prędzej przyjdzie w pustej
przestrzeni
Gdy nikt Ciebie nie ceni, nikt tego nie
zmieni
W krainie cieni chciałbym się wreszcie
znaleźć
Jak w jakieś oazie, bo jak na razie w tym
obrazie
Szarość dnia – tęczy brak, a słońce dawno
zgasło
Potrzebne jest hasło, aby w tunelu zrobiło
się jasno
Własną idę drogą, a wrogom nie patrzę się w
oczy
Gdyż żadna z martwych dusz nie udzieli mi
pomocy
Każdej nocy sam, choć pełno mam ich
tutaj
Daleko nie szukaj martwych dusz z
Facebooka
Zalukaj, zapukaj lecz czy w wirtualnej
rzeczywistości
Można znaleźć pomoc oraz odrobinę
życzliwości?
Dziadek Euzebiusz
Komentarze (4)
Fajny pomysł na wiersz Pozdrawiam z Nowym Rokiem
Wierzę, że można znaleźć :) Pozdrawiam serdecznie i
życzę Szczęśliwego Nowego Roku, aby był lepszy niż
kończący się 2018 :)
Z życia wzięte a dusza rzeczywiście jest śmiertelna
Jak.5:20
Życzliwość oblicza różne posiada,
nieraz ironicznie się do nas uśmiecha,
czasami warto z nią mądrze pogadać,
byśmy spokojnie na nią chcieli czekać.
Fajny wiersz o nas samych. Pozdrawiam.
Miłego wieczoru i z całą życzliwością
dużo zdrowia i szczęśliwego Nowego Roku :)