martwy pusty dwór
NIe gra z nami fair play
bóg
on chciał więc my zbłąkani
w życiu
w gąszczu dat
w myślach
my szukamy prawdy
w każdej pełni księżyca
a on - liczy słońca
sekundy lat
trwa wszechmocny i nieogarniony
z wybujałą wyobraźnią
historia rozjaśnia czas
drwiąc z nas
płacze do boga opuszczony świat
wśród niespełnionych snów
o których nic nie wiemy
autor
dorian gray
Dodano: 2008-01-03 22:04:14
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Sny czasami sie spelniaja...dobry wiersz+ pozdrawiam