Maruś
Kocham Cię dziecinko moja
Kocham Cię zawsze i wszędzie
Kocham Cię i już się nie boję
Nie mam też snów o potędze
Przepraszam Cię za Twą samotność
Kiedy mnie potrzebowałeś
Zostałeś taki bezbronny
A ja nic nie rozumiałem
Dziękuję Ci za noc nieprzespaną
Dziękuję Ci za radość istnienia
Na zawsze przy Tobie zostanę
W złotych jesieni płomieniach
Witam Cię piękny kwiatuszku
Co z pustki wyrosłeś cierniowej
Niech w Twoim małym serduszku
Gości co dobre i nowe
pokochaj swoje wewnętrzne dziecko
Komentarze (7)
Ładnie, bardzo pozytywnie
Każdy ma w sobie wewnętrzne dziecko,ale nie każdy
potrafi je odnaleźć i pokochać.Pozdrawiam serdecznie:)
O tak... jeśli się nie staniecie jak dzieci....
Pozdrowienia:)
i jak tu nie kochać?
Pozdrawiam serdecznie
Oj moje dziecko jest zbyt niepoukladane zeby je
pokochac:-) pozdrawiam
aj 'modlitwa' w:)
midlitwa jak wyznanie miłości w:)