..marzenia..
Marzenia odchodzą jak złe dni
Powracają byśmy mogli się łudzić
Marzymy by schować swe myśli
By ukryć marzenia przed światem
W zetknięciu się z rzeczywistością
Nagle przestajemy marzyć
Odpychamy pragnienia
Żyjąc w strachu, by nie przestać żyć
Marzenia upychamy do pudełka po
zapałkach
I chowamy głęboko
Żyjemy wiele lat od snu do snu
I nagle przez przypadek znajduje się małe
pudełko
I znów zczynamy normalnie żyć i marzyć..
Zacznij marzyć i uwiesz Mi proszę..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.