Marzenia
Rodzą się ciszą mglistego poranka
ciekawie zerkają zza szarych chmur
zbudzone tańczą w zielonych trawach
muskają ciepłym dotykiem dnia
płyną księżycem w srebrnym pyle
myślą nieujarzmioną w ciemną noc
skrzydlatym ptakiem fruną do nieba
i nad urwiskiem unoszą mnie
w złotym okruchu światów nieznanych
spowite wstęgą tajemnych snów
słodkim zapachem oczekiwania
dają nadzieję szczęśliwych dni
Komentarze (53)
Piękny wiersz Marzenia rodzą się naokrągło i to dobrze
bo kolorują zycie
Pozdrawiam serdecznie Marianno
Piękny Karmarg, a ostatnia strofa wprost cudowna.
...rodzą się w ciszy, w płonącym sercu spragnionym
czułości, miłości i ciepła...Fruną w snach, na
obłokach błękitnego nieba, na skrzydłach motyla...Są
słodyczą duszy.Piękny wzruszający Twój
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Jaka jesteś natchniona, rozmarzona moja koleżanko. Tak
pięknie czekasz na szczęsliwe dni. Chyba je masz.
pozdrowienia
tak poetyckie,upragnione zapewne zrealizują się
,trochę czasu potrzeba - śliczny ,ciepły ,po prostu
marzenie - serdecznie pozdrawiam
Ubrane w tyle pięknych podmiotów muszą się spełniać,
zanim się urodzą. Pozdrawiam.
Bardzo ładne.
Tylko w drugim wersie drugiej strofy jest o jedną
sylabę za dużo (w słowie: nieujarzmioną)i to nieco
łamie rytm.
Wiersz cudowny w marzeniach,pozdrawiam
a ty masz super wenę - śliczne skróty pięknych
marzeń
Zapewne, gdyby nie było marzeń, to i nie byłoby tyle
tak pięknych wierszy.
marzenia po to są żeby marzyć, pięknie:)
płyną twoje marzenia ...są dla mnie też bliskie
miłego;-)))))))))
Ładnie, czytając popłynęłam z marzeniami...
najbardziej urzekła mnie - myśl
nieujarzmiona(mustandża taka:)
bardzo ładny wiersz, zgrabnie poprowadzona myśl