marzenia
Chwile zmienne, chwile ulotne
Myśli, co same przychodzą
Tak pozytywne z pewnością duszę mą
oswobodzą
I te marzeń kolory
Z szorstkiego dotyku codzienności
Uwolnią me życie z bezwzględnej szarości
Paleta barw życia
Różnorodna jak tęcza
Barwy burzy niekiedy ja przysłaniają
Kiedy sen nadchodzi
I marzenia się spełniają
Błękit nieba tak kolorem krwi splamiony
Deszcz wiosenny niczym ptak oswobodzony
Marzyć w dzień nocą snami się bawić
W świecie mym chce tylko przebywać
Rzeczywistość mnie nudzi
W morzu myśli chcę żeglować
Tak swobodnie na fali płynąć
Kocem szczęścia się owinąć
Miłość zastąpić trudno jest marzeniami
Brakuje serca co mogłoby krew pompować
Cały czas tęsknie i czekam
Bym świat mój w twym sercu ulokować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.