Marzenia niedozwolone
czekam już wiosny
niecierpliwie
wiosny szalonej
grzesznej
lecącej po niebie
twymi rudymi
rozwianymi włosami
za rękę cię wezmę
i pójdziemy
słów szukać nieśmiałych
które wiatr
tłumaczyć będzie szeptem
na zieleń liści
autor
Martial
Dodano: 2005-03-12 00:05:53
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.