Marzenia senne...
Spokojnie oddycham,
nic nie obchodzi mnie.
Pragnę pogrążyć się
w marzenia senne.
W obłokach pobujać,
poczuć lekkość, jak piórko.
Przeżyć senne przygody
barwnie, kolorowo.
Przekraczać granice realności.
Mieć z tego dużo radości.
Akcja niech płynie
bez pośpiechu, harmonijnie.
Toczy się w scenerii rajskiej.
W atmosferze czarodziejskiej.
Przestaję realnie myśleć.
Gotowa już jestem wędrować
w przepastnej otchłani marzeń.
Niech przeżycia nocne wpłyną
na dni pogodne, radosne.
Komentarze (2)
Takie marzenia czasem są bardzo ciekawe, pozdrawiam :)
Ciekawa melancholia;)pozdrawiam cieplutko;)