Marzenia senne
Ustami rozgrzanymi badasz moje ciało,
Rękoma nachalnymi przyciskasz mnie
śmiało
Do swej piersi półnagiej, tętniącej
oddechem...
Twoje serce w mej głowie dudni głośnym
echem.
Dysząc cicho, namiętnie, dziko
podrygujesz,
Konwulsyjnym swym ciałem ciągle
poszukujesz
Wymarzonej ucieczki dla swego
pragnienia...
Twoja głowa jest pełna chciwego
płomienia.
Płomieniem swym rozgrzewasz, poruszasz me
myśli,
Mówisz gorączkowo „do siebie mnie
przyciśnij!”
Wyobraźnią swą drepczesz po każdej krzcie
ciała,
Marzysz o tej chwili, by jak najdłużej
trwała.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.