Marzenia o tobie...
lubię słuchać twojego szeptu
który nocą rozchodzi się jak mgła
lubię szybować w twoich słowach
jak nocny ptak
czasami ujrzysz mnie w morskiej fali
która delikatnie się skrada
aby w ciebie wtulić się jak w brzeg
aby odebrać resztkę opamiętania
bądź mi aniołem
który przynosi dobre sny
spraw aby łzy nie pachniały jodem
to są marzenia o tobie
/...tak chciałabym spojrzeć w twoje oczy... zobaczyć w nich, to co kocham, usłyszeć Twój uśmiech, który przypomina mi morza szum.../ /29.01.2009/ 3. 02. 20009
Komentarze (17)
Czy twój wybrany jest gdzieś daleko, często własnie w
ten sposób o nim piszesz, zastanawiające:)
Niezwykle delikatne, liryczne muśnięcia. A jakby się
stapiały z tymi marzeniami i głębokim uczuciem, którym
wiersz jest przesycony. Uroczy. Witaj...