Marzenia życzeniami uplecione
By ciemność słońcem się stawała,
By noc z dniem sie zamieniała,
By góry na wysokość nizin zeszły na
ziemie,
By morza i oceany były tylko dla
Ciebie..
By świat mógł Kochać, by świat mógł śnić
A ja bym mógł wszystkie Twe zmartwienia
skryć.
By wszystko co złe i nierozsądne było
lekcją życia dla wszystkich,
By każdy kto chce i próbuje...sukces zyskał
bliski.
A czego ja chce? Czego ja potrzebuję?
Niczego prócz Miłości, ciepła..poprostu
tego co teraz czuję.
Dajesz mi wszystko co piękne słońce na
codzień, głębię serca wypełnioną, sens
najskrytszy życia wielki, ten z
dzieciństwa, z młodzieńczych lat..
Bo któż nie marzył jak i ja wciąż marzę,
O tym by iść ze szczęsciem za rękę w
świat...?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.