Marzenie
Moze kiedys przeczytasz ten wiersz....
Kiedy śię poznaliśmy choć nie wiem czy można to tak nazwać, rozmawialiśmy...Jak człowiek z człowiekiem...Lecz wszystko poszło za daleko...I tęsknie każdego dnia...Marze, że kiedyś śię spotkamy...Złączymy swoje dłonie...Spojrzymy sobie w oczy, które nigdy siebie nie dostrzegły...Ale wszystko jest na złej drodze...To wszystko oznacza, że nigdy nie spleciemy razem dłoni...Nie spojrzymy sobie w oczy...Jednym słowem nie zobaczymy siebie...Choć oboje tego pragniemy....
Dobrze, że pozostają nam marzenia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.