Marzenie
Chciałabym teraz móc spojrzeć w Twe
oczy,
chciałabym teraz móc wziąć Cię za rękę,
lecz tylko we śnie stać się to może,
bo mnie skazałeś na taką udrękę.
Pośród dni smutnych i pustych dziś
błądzę,
a moje serce Ciebie wciąż woła,
lecz Ty jego krzyku rozpaczy nie
słyszysz,
choć ono bez Ciebie bić długo nie zdoła.
Może Ty nie wiesz, że z tej tęsknoty,
pod mą powieką łza znów zabłyśnie,
więc wracaj proszę i już nie odchodź,
bo tylko wtedy czar zły ten pryśnie.
Komentarze (1)
dużo smutku i tęsknoty w Twoim wierszu..marzysz o
wspaniałym uczuciu i wielkiej miłosci która,gdy
powróci to zabierze wszystkie troski i smutek /+/
ładny