Marzenie...

Miło mi, choć nie jestem adresatem, ale jestem ze
Śląska.

urocze wyznanie :) pozdrawiam

Szkoda, że nie dla mnie.
No cóż, nie dość, że nie jestem poetą to na dodatek
mieszkam w opolskim:)

Szkoda, że nie jestem poetą, bo na Śląsk to mógłbym
się przeprowadzić :)) Czego się nie robi dla pięknych
kobiet
Pozdrawiam słonecznie paa :))

ciekawe wyznanie :))
miłego dnia Irysku

Dzień dobry:)
Będzie się podobać:)
Miłego:)

Będzie się podobało Panu Poecie takie wyznanie niby
wsparcie z posmakiem miłosnego natarcia. Śpij słodko
Irisku&:-)

Przyłączam się do komentarzy - wszystko zostało
napisane... szczęściarz - poeta!

Za długo go nie smakuj bo czasem jak będzie trujący,
ciężko będzie odratować. Diabeł może mieć i migdałowe
oczy,ale baw się może faktycznie będziesz szczęśliwa
.Miłej nocy.

oj mogą krecić takie np. migdałowe oczy, nie tylko
posród drzew...Pozdrawiam. :)

Marzenia trzeba spełniać! Pozdrawiam!

nono...pozdrawiam:)

Witaj Marioluś.....Myślę że ten poeta ze Śląska,
powinien być happy - taki romantyczno magiczny wiersz
dla niego, to jest coś. Pozdrawiam kochana i życzę,
dobrej i spokojnej nocy. Dziękuję za milusie
komentarze:)

Fajny...
+ Pozdrawiam (:-)}

Ty to masz niezwykłe poczucie humoru Po co Ci znowu
taki piekielny artysta Ja to bym taką czarodziejkę
posłał w cieplejsze rejony.Wole mieć do czynienia z
Jasnościom.:) Ładny wiersz można się szczerze
uśmiechnąć i powiedzieć Czy Ty nie odróżniasz białego
Chleba od czarnego Kamienia? Pozdrawiam serdecznie :)