Marzenie
Remiś Odpoczywaj w pokoju [*] Kiedyś się spotkamy na balu pod gwiazdami.
A ty mnie dziś zabierz światłowodem
marzeń
na naszą wysepkę, archipelag szczęścia,
raz jeszcze rozkołysz jasne
gwiazdozbiory,
miłością jak winem upij mnie do syta.
Niechaj czasoprzestrzeń, głębia
niezbadana
dłużej nas nie dzieli, nie niweczy
marzeń,
nie zagłusza pragnień, wzruszeń
wodospadów,
które niczym magma zalewają duszę.
Na wyspach szczęśliwych osiądźmy na
wieki,
gdzie nie ma zegarów, czarnych
kalendarzy,
tylko wieczna miłość, radość niepojęta
gra wciąż pierwsze skrzypce - nie tylko od
święta.
Nastrój mnie od nowa na liryczną nutkę,
niechaj w rytmie walca wraz z tobą
zatańczę.
Na zielonych niwach zatraćmy się miły,
niechaj trwa na wieczność nasz bal pod
gwiazdami.
Ty-y. dn: 25.10.2020 r.
/wanda w./
Komentarze (19)
Piękna liryka.
W Twoim sercu zamieszkał na stałe. Jest z Tobą przy
każdym wspomnieniu. Ciesz się z życia razem z nim tu
na ziemi. Niech Remi spoczywa w światłości wiekuistej.
Pozdrawiam cieplutko
Wandziu, to niesprawiedliwe że tak szybko Remi
odszedł.
Wiem, że miłość i tęsknota nigdy się nie kończy. I
pamięć.
Ale jeszcze nie, nie spiesz się Wandziu.
Tyle masz w życiu do zrobienia.
Dopiero kiedyś się z Nim spotkasz.
Będziecie razem.
Remi, spoczywaj w pokoju[*]
Oj Wandeczko jak pięknie piszesz i wspominasz swojego
Remisia. Bóg dał Jemu niebo i o Tobie pamięta.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.