Marzenie
Wiesz o czym marzę?
O wielu rzeczach to fakt.
Ale tak najbardziej?
Oprócz tego, żeby zostać pisarką...
Nie marzę o wielkim domu z basenem.
Ani o lepszym aucie niż sąsiedzi mają.
A także nie o tym, żeby wygryźć ze
stanowiska tą babkę podlizującą się do
szefa.
Marzę o spokoju.
Gdyby ktoś zapytał mnie, co ma mi napisać
na kartce urodzinowej,
odpowiedziałabym, aby życzył mi spokoju i
pogody ducha.
Wytrwałości. Siły oraz jak najwięcej
miłości.
Mogłabym dodać: nieraniącej miłości.
Ale nie ma takiej.
Ja też ranię. On rani. Każdemu z nas się to
zdarza,
nawet przy najlepszych intencjach.
Nie ma uczucia wyściełanego miękkim
puszkiem.
A miłości uczymy się dzieląc wspólnie
trudności jakie napotykają
każdego z nas osobno i razem.
Komentarze (1)
Podoba mi sie to co chciałaś przekazac..:)