Marzenie o innej Ja
Zagubiłam się w tym wszystkim
Nie mogę odnaleźć drogi
Mam tak chyba od kołyski
Że każdy nowy kąt mi wrogi
Nastawiona na obronę
Swoich racji, swych przekonań
Prędzej zmienię się w tę wronę
A nie cofnę poglądów i zdań
Chociaż chciałabym być inna
Może milsza, częściej zgodna
Bardziej ufa i niewinna
By ma twarz była pogodna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.