Marzeniom hołd oddać
Do mnie marzenia mówiły wierszem,
Nadzieję dawały na lepsze jutro,
Nie jestem ostatnim, nie byłem
pierwszym,
I także jak inni czuję się smutno.
Nie pozwolę jednak narzekać na życie,
Nie dam sobie złudzeniom się poddać,
Wystarczy już obawiać się skrycie,
Pora w czynie marzeniom hołd oddać.
Pora swe myśli w działaniu wykazać,
Szukać mądrości, uczucia, co wznosi,
Szukać rady, co może błąd wskazać,
Temu jest trudniej, co pomocy nie prosi.
Odrazu jest trudno strach przezwyciężać,
I lżej zrozumieć, że żyć nie chcesz
wtedy,
No nikt nie mówi teraz zwyciężać,
Za jednym razem zniszczyć swe biedy.
Jeśli marzy ktoś jedno, a robi inaczej,
To sprowadza na siebie cierpienie,
Rzadziej się cieszy i częściej on płacze
I przestaje wierzyć w marzenia!
Nie pozwolę teraz narzekać na życie,
Nie dam sobie złudzeniom się poddać,
Wystarczy już siedzieć w ukryciu,
Bo pora w czynie marzeniom hołd oddać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.